Dlaczego chłopak pierwszy odchodzi?
dlaczego pierwszy zapomina?
dlaczego w życiu jest tak,
że wierna jest tylko dziewczyna.
Nie mów...choć słów nie brakuje.Nie patrz...choć oczy otwarte.Nie dotykaj...bo odległość bezpieczna,zrozum...opuszczam Cie.
Kocham szczęście...
Kocham wiarę,nadzieję i miłość...
Kocham dzień i kocham noc...
Kocham Ciebie...
kocham również chwile z Tobą... a wszystko co kocham-dawno NIE ISTNIEJE...!!!
No cóż...Rozeszły się nasze drogi,chociaż kochałam Ciebie wiernie.Teraz słała bym Ci róże pod nogi,właśnie z uwagi na ciernie...
Kropla łzy po twarzy mej spływa, zapomnieć chcę lecz ból mnie przeszywa... Gdzie zrobiłem błąd próbuje dowiedzieć się...
Złamałeś mi serce, które teraz krwawi.
Złamałeś mi serce, i kto to naprawi.
Złamałeś mi serce, wcale nie odczułeś.
Złamałeś mi serce, me życie zepsułeś
Za moje serce złamane...
za miłość niewynagrodzoną...
chcę Ci podarować kwiatek: maleńką różę czerwoną...
może tę różę złamiesz tak jak złamałaś mi serce... lecz serce było bezbronne a róża porani Ci ręce...
Teraz nie jest ważne, co stanie się ze mną.
O czym będę marzyć, wiem jedno na pewno.
Gdy byliśmy razem, byłeś moim celem.
Dziś już nie ma Ciebie, co mam robić nie wiem.
Bardzo głupio wyszło nieporozumienie,
Tego co się stało, wiem dobrze nie zmienię.
Nawet, gdy w przyszłości będę z kimś na stałe,
Zawsze będziesz ideałem KOCHAM CIĘ BARDZO MOCNO.
Przez tyle dni nam było dobrze.
Przez tyle dni Kochałam Cię.
Przez tyle dni mówiłeś mi, że nie opuścisz nigdy mnie!
A teraz co ?
- skończyło sie....
- okrutny byłeś moje malutkie serce zraniłeś...
.. Przepraszam,
że nie zauważyłam,
że kochasz,
Przepraszam,
że Cię olałam,
Przepraszam,
że Cię nie doceniłam,
Przepraszam,
że Ci więcej czasu nie poświęciłam,
Przepraszam,
że czasami udawałam,
że Cię nie widzę,
Przepraszam,
że nie byłam całkiem sobą,
gdy przebywałam z Tobą,
Przepraszam,
lecz naprawić to chcę,
chociaż wiem,
że... za późno jest,
Przepraszam,
że miłość mą...
do Ciebie ukrywałam,
Przepraszam,
jeżeli Cię zraniłam,
Przepraszam,
za to wszystko co zrobiłam,
Przepraszam...
Ja naprawdę nie chciałam!
Jak się w życiu mijają pociągi, tai i my poszukamy swych dróg. Na maleńkiej stacyjce miłości... może kiedyś spotkamy się znów.
Walczyłam o ciebie bo miałam cel, wierzyłam w Ciebie- kochałam cię. Było mi ciężko zwyciężył ból jednak przegrałam nie jesteś MÓJ.
Trudno jest przestać kochać kogoś z dnia na dzień, jeśli się kochało naprawdę. Nawet gdy ten ktoś sprawił ci wielki zawód...
Kochać i przestać to nie znaczy skończyć
bo coś pozostanie co będzie nas łączyć...
Po cóż było całować i kłamać?
Po cóż było zajmować mi czas?
Po to by me serce złamać?!
By zostawić smutek i żal!!
Zawsze miałam Ciebie blisko, zawsze twarz widziałam Twą, tera wszystko się skończyło, więc się nie dziw moim łzom.
Więc nie wiń mnie, gdy się dopatrzysz coś nie poprawnego w tych słowach, bo nie ja pisałam te słowa lecz ból serca, cierpienie i trwoga.
Kochac kogoś, a potem go stracić,
to jakby kupić szczęście i łzami zapłacić...
Nie zawsze wtedy smutek odbicie gdy łzy o twarz sie leja.
Bywa ze w sercu lamie się życie a jednak usta sie śmieją.
a wiec dziś rozstaję sie z Tobą tak bez smutku i łez!! chociaż miłosć jest zycia ozdoba, kazde szczescie ma swój kres!! :P zaegnam
Płacze co noc:(
Myślę o Tobie zawsze.
Wszystko mi Ciebie przypomina...
Dlaczego zabrałeś mi moje szczęście??
Ciekawa jestem czy kiedyś cierpiałeś bo nieszczęśliwie się zakochałeś?! Ciekawa jestem czy wiesz co to znaczy , gdy serce pęka z rozpaczy.
Nie miałeś dla mnie chwili nagle potrzebujesz mnie.Zapomniałam Twoje imie, wściekła podeptałam je.Zawsze czymś zajęty byłam jedną z twoich spraw.Teraz jesteś bo się boisz ale to już nie mój strach! Nie byłeś nigdy ze mną tak jak powinieneś być. Nie tęsknię już za Tobą. Daj mi wkońcu prawdziwie zyć! Jesteś sam nie dbam o Twój los. Ty zadałeś teraz pora na mój cios!!!!
Odchodziły nasze serca.Jedno zimne spojrzenie...Podaliśmy sobie ręce Odchodząc od siebie.Nie patrzyliśmy już w oczy,nie chcieliśmy się więcej znać.Chociaż nikt z nas nie był pewien,Czy tak się musi stać
Dziękuje za Twych oczu spojrzenie,Które jak sztylet kłuje.I za tą wielką miłość Też bardzo Ci dziękuje.Dziękuję za rozsterkę i za te dni rozpaczy...Po stokroć Ci dziękuję Lecz nigdy nie WYBACZĘ!
Kiedy o penej godzinie wrócą wspomnienia sprzed lat,miłośc i młodość przeminie lecz w sercu zostanie jej ślad.Wtedy usiądziesz o zmroku i w oczach pojawią się łzy, sercem potarga niepokój:"Czy wrócą jeszcze tamte dni...?"
Nie wiedziałam jak bardzo mi na Tobie zależy, dopóki nie okazało się,że mogę Cię stracić... Tak bardzo mnie to boli... Nie wiem co mogę zrobić:( Tak bardzo mi smutno i źle... Tak bardzo tęsknię i pragnę Cię... Wróć do mnie!!!
Są łzy,które policzek jak ogień polą.Są serca,które się nigdy nie żalą.Są skargi na które nie ma sędziego,więc gdy ktoś płacze nie pytaj DLACZEGO
Walczyłam o Ciebie,bo miałam cel.Wierzyłam w Ciebie,kochałam Cię.Było mi ciężko zwyciężyć ból,a jednak przegrałam,nie jesteś mój.
On kochał-Ty nie wierzyłaś.On mówił-Ty nie słuchałas.On tęsknił-Ty szalałaś.On płakał-Ty się śmiałaś.Dzis Ty kochasz,a On nie wierzy.Dziś Ty mówisz,a On nie słucha.Dzis Ty tęsknisz,a On szaleje.Dziś Ty płaczesz,On się śmieje... .Nigdy nie będzie tak jak chciałam żeby było,i taka była właśnie ta nasza "miłość"
Jestem jak cukierek kusze opakowaniem.Gdy mnie sprubujesz jestem słodka jednak na koniec pozostawiam gorycz i całkowicie znikam z Twojego życia
Żle jest powiedziec nie płacz gdy ktoś szlocha,lecz gorzej jest powiedziec żegnaj gdy ktoś bardzo kocha!
Już zapomniałam Twoją twarz , rozwiała się jak dym . i wszystkie noce , wspólne dni odeszły , nie ma ich...
Smutno mi, bo ktoś odszedł i nigdy nie wróci, lecz może nie jego to wina, lecz śiwata, natury i ludzi. Może on kochał i cierpiał, dlatego odszedł tak skrycie, muszę to wszystko, zrozumiec, takie niestety jest życie.
Mówiłes ze kochasz,,Mówiles ze zawsze tak bedzie>>a teraz te slowa oddajesz innej..skłamales!!
Byles dla mnie czyms wiecej niz przyjaciel, byles dla mnie czyms wiecej niz milosc, bo Ty byles dla mnie zyciem w chwili gdy Cie stracilam, stracilam sama siebie...
Dziś, gdy godzina roztania wydzwoni,
nie dam kamienia, bukietu nie splotę.
Dam Ci coś więcej, bo z serca nie z dłoni ŻAL I TESKNOTĘ
Kocham Cię swoimi myślami całymi dniami i nocami z Tobą wiążę swą nadzoeję a miłość miłość nas rozgrzeje... Lecz Ty odchodzisz zostawiasz mnie samego rzuciłaś mnie dla innego jak mogłaś odejść z tamtym ja teraz płacze nie jestem taki twardy kochałem Cię moimi myślami całymi dniami i nocami z Tobą wiązałem swą nadzieje i myślałem że miłość nas rozgrzeje...
Chcialabym uciec od Ciebie jak Kopciuszek i pozostawic jedynie malenki pantofelek tesknoty.Chce zebys zachowal go na pamiatke.Mnie juz nie szukaj,bo nie znajdziesz.Ja nie istnieje jak Kopciuszek!!!
Dlaczego płaczesz?
Nie płacze!
A te łzy który ci z oczy płyną?
To nie są moje łzy.
A czyje?
Przyłóż dłoń do piersi mojej czujesz?
Dlaczego ci tak serce kołacze?
To właśnie ono płacze.
Niech zaopiekują się Tobą Aniołki tej nocy,niech wszystkie Twoje decyzje będa przemyślane,niech Twoje serce przepełni sie szczęsciem,niech Twoje oczy ujrzą piękno,niech Twoje dlonie poczują co mogą dotknąc i stracic...niech usta zapragną rozkoszy,a uszy niech usłyszą to co na prawde chcesz wiedziec a potem wydobądź z siebie słowa, które tyle znaczą...tak wiele...pamietaj ze czekam..
Stawiam niepewnie kroki ku przyszłości
Wszystko widzę zamglone...jakieś nieczyste
Uciekam...ale dokąd , przecież mnie nie ma!
Bezsensownie szukam pomocy
...bo
...bo ja dawno umarłam
Już mnie nie znajdziesz, nigdy!
Dziwnie się przypatruje w Twoje zdjęcie
Ty jesteś...a ja już nie!!!
Wszystko jest bezsensowne, bezcelowe...
...więc po co żyć???
Czuję samotność i pustkę
Noc się kończy i zaczyna
Dzień podobny jest do dnia
Tworzę obrazy w pamięci
Widzę twoją twarz i serce
Tak bardzo za Tobą tęsknię...
Moje myśli zataczają koło
Oczy mej duszy patrzą na Ciebie
Gwiazdy zaglądają w moje okno
Kładąc się przytulam poduszkę
Łzy tworzą morze bólu...
Tęsknię za Tobą kochanie
I dokucza mi ciągle jedno...samotność
Po co komu milosc? Skoro ta druga osoba caly czas oklamuje?! Mowi, ze kocha a zartuje. Mowi, ze teskni a tylko gra. Snuje plany, daje nadzieje, a potem wali caly swiat... Zabiera wszystko, zostajesz z niczym i caly czas lkasz... :(
Powiedz! Co Ci zrobiłem? Że się patrzę? To źle? trudno oczy oderwać, jeśli chcesz - odwróć sie. Nie daj szansy spojrzeniom, spotkać oczom się broń. Nie mam nic do stracenia, jesli chcesz - odejdź stad...
Jeszcze nie wiem jak się z tobą pożegnam. Może uśmiechem, może łzami, może powiem po prostu „żegnaj”. I już się więcej nie spotkamy. Choć serce będzie krzyczeć, usta nie rzekną słowa. Serce nie powie też „zacznijmy wszystko od nowa”. Może będę się śmiała wesoło. I ty może będziesz się śmiać. A może odwrócę głowę, byś nie widział moich łez.
Kiedy się z Tobą żegnałam w twych oczach widziałam łzy chcizałam powiedzieć nie płacz lecz w sercu płakałam jakTY tytyty.....
Byłeś...tylko ty się liczyłeś, tylko Ciebie Kochałam , lecz miłość minęła.Zostały dobre i te złe wspomnienia.Tyle krzywd , tyle tyle kłamstw.Mając inna zraniłeś mnie.Moja miłość była wielka, lecz ból zostanie juz na zawsze.Odejdz już daj spokój mi . Nie bedziemy juz razem zyć, nie potrafię ,uwierz mi...
Nie łatwo kochać…
Nie łatwo śnić…
Nie łatwo kielich goryczy pić…
Kiedyś mówiłeś, że kochasz…
Byłeś spragniony mych ust…
A teraz przechodzisz obojętnie…
No cóż zmieniłeś gust…
Lecz ja Cię kocham…
Kocham namiętnie…
I chociaż z oczu płynie mi łza…
Życzę Ci szczęścia…
Naprawdę szczęścia…
I by Cię kochał ktoś tak jak ja
Jeszcze wczoraj tak dobrze było i tak miało być do śmierci, cudowny deszcz szczęśliwych chwil wypełniał pustkę pamięci. nagle głos że to już koniec zabił jak dzwon w kościele. dziś już KOCHAM nie znaczy nic a wczoraj znaczyło tak wiele!!!!
Ukohcany! Trzymaj sie sciany, bo jak to przeczytasz bedziesz zalamany! Ukochany kijem podparty i nic nie warty. Kochany kolego -przestales mnie kochac lecz nie wiem dlaczego. przysiegam ci na piers muchy i na zdechle karaluchy, ze wygladasz jak zwiedla roza -tylko ta glowa za duza. Twa postac gietka i wiotka jak polamana szczotka. Ucho sledzia i twa figura przypomina mi zdechlego szczura.
Byłeś dla mnie czworokontem papieru, lecz moje serce ma właśnie taki kształt. Byłeś, więc moim sercem...
JEDYNEMU który podarował mi księżyc PIERWSZEMU który nauczył mnie kochać
OSTATNIEMU dla którego wylałam morze łez
MĘŻCZYŹNIE któremu bałam sie ywznać ile dla mnie znaczył!
Straciłam Ciebie
Czy było warto?
Przeżyłam z Tobą wiele pięknych chwil.
Byłam szczęśliwa,
dziś żyję bez Ciebie Czy było warto?
Coś w sercu kłuje nie daje zapomnieć.
A może było warto?
Choć były to chwile niezapomniane...Ciebie przy mnie niema... W sercu mym będziesz zawsze.. !!
za moje serce złamane,
za tą milość zdradliwą,
chcę podarować ci kwiatek,
maleńką róże czerwoną,
może tą róże złłamiesz tak jak złamałeś mi serce, lecz serce było bezbronne,
a róża porani Ci ręce...
Nie warto kochać gdy świat sie śmieje, nie warto w życiu snuć nadzieje, nie warto kochać i być kochanym a póżniej zostać zapomnianym!!!!!!
Nie patrz na mnie bo pochłania mnie cierpienie... za Tobą kochanie. Wciąz tęsknie wciąz pamiętam Wciąż kocham...wciąż na zawsze.Wybacz mi
Nic.. tylko tyle po Tobie kochanie zostało. Nic..wciąż milczysz. Zagubiłem się.Nic...dziekuje choć za to...
Nigdy więcej nie zobaczysz w mych oczach nic prócz milczenia...nigdy więcej nie poczujesz mych ramion osamotnie.Nigdy więcej dziś już wiem
Oddałam Ci me zycie...oddałam całą siebie...Ty odeszłeś ,powiedziałęś ,że wrócisz...nie uczyniłeś tego...więc nie wymagaj o demnie bym nadal Cie kochała ...bo ja już nie potrafie:(
Marzenia powracają jak sny natarczywe,lecz to nie telenowela-nie skończyło się szczęśliwie.Tkliwe sceny i zazdrość-wciąż zachodze w głowe, jak mogło dojśc do tego,że straciłam swą drugą połowe.Rozkochałeś i rzuciłeś,lecz nikt o tym się nie dowie.Choć wypalam się w środku nie dam tego znać po sobie.Choć odszedłeś, a z Tobą marzenia, nie zatrę w sobie przeszłości, bo niczego nie chce zmieniać.I tak będę Cie kochać do ostatniego tchnienia..
"Było, minęło"
Wciąż zastanawiam się, dlaczego to się stało
Ten ciąg wydarzeń, myślę o wszystkim, co się działo
Wspominam miejsca, w których spędziliśmy wspólnie czas
Jednak Ty mi wciąż powtarzasz: " Nie będzie już nas"
Czasami wszystkiego żałuję, a po chwili już w mych oczach łzy... Najpierw myślę: Po co i dlaczego?
A następnie chciałabym być tam gdzie Ty!
Powoli wstąpiłeś do serca mojego...
Potem odszedłeś, nie mówiąc, dlaczego...
Myślę o Tobie, o sobie, o nas!
I wracają te myśli Było, minęło, koniec nas..
A teraz zaczęłam nową drogę życia...ale juz bez Ciebie!!
Zawsze mówiłeś, że tak mnie kochasz, zawsze spragniony byłeś mych ust, dziś obojętnie spoglądasz na mnie no cóż zmieniłeś gust! Lecz ja cię kocham, kocham jak dawniej, choć nieraz z oczu płynie łza, życzę ci szczęścia, szczęścia naprawdę, by ktoś cię w życiu kochał jak kochałam ja.
Jeszcze nie wiem jak się z tobą pożegnam. Może uśmiechem, może łzami, może powiem po prostu „żegnaj”. I już się więcej nie spotkamy. Choć serce będzie krzyczeć, usta nie rzekną słowa. Serce nie powie też „zacznijmy wszystko od nowa”. Może będę się śmiała wesoło. I ty może będziesz się śmiać. A może odwrócę głowę, byś nie widział moich łez.
Nie zostawiaj mnie samego
Proszę błagam nie rób tego
Daj mi szanse na przeżycie
Kiedy człowiek traci życie
Nie załamuj mnie psychicznie
Proszę Cię wyglądasz ślicznie
Gdy zmartwienie jedno Twoje
Ja się tak o Ciebie BOJE KOCHAM Cię Żabciu
Zasłużyłam na cos więcej niz. mi dajesz, zasługuje na miłość i na Kogoś kto będzie chciał ze mną być w wieczory i ranki, a nie uciekał ode mnie - swej kochanki...
Wierzyłam Twoim słowom,
Lecz one uleciały...
Wierzyłam Twoim ustom ,
Lecz one okłamały...
Wierzyłam Twemu sercu ,
Lecz ono rytm zmienilo...
I w co mam teraz wierzyć ??
W prawde której nie bylo...?
Gdy odejdziesz zapłaczę
będę znów myślała przez sen
chyba Cie juz nie zobaczę
choć tak bardzo Kocham Cię
Niewiesz nawet jak mi brak tych wieczornych spotkan spacerków po lesie twoich pocaunków, a teraz mówisz że mnie nie lubisz, że byłam zabawką,gardzisz mną teraz kiedy ide obok.to tyle????A moje uczucia już nic nie znaczą? odchodzisz? Ja też odejdę, ale poczekaj chwilke na ostatnie słowo Jesteś cześcią mego życia kocham ćię Marcinku!!!!
Nie chcę już nic... ni cienia tamtych dni. Spojrzeń, fałszywych zwierzeń obelg kłamliwych...szczerze. Czekam z utęsknieniem na zapomnienie...przywróć mi złocistych tamtych dni promienie
Nie warto kochac nie warto takze marzyć po co ten kielich goryczy pic?,lecz ja cie kocham wciaz kocham ciebie jak dawniej,choc mi z oczu plynie łza...życze ci szczęścia naprawde życze ci szcześcia zeby cie w zyciu ktoś kochał jak ja...
Straciłam Ciebie
Czy było warto?
Przeżyłam z Tobą wiele pięknych chwil.
Byłam szczęśliwa,
dziś żyję bez Ciebie Czy było warto?
Coś w sercu kłuje nie daje zapomnieć.
A może było warto?
Choć były to chwile niezapomniane...Ciebie przy mnie niema... W sercu mym będziesz zawsze.. !!